O winie z pomidorów i polskich przepisach prawnych

O winie z pomidorów i polskich przepisach prawnych

Ludzie mają różne pasje – okresowo występują takie, które w danym sezonie można uznać za modne, zaś po pewnym czasie odchodzą w niepamięć. Jednak bywają i takie, które odznaczają się nieco bardziej uniwersalnym charakterem, a więc zawsze mają rację bytu i potrafią wzbudzić zainteresowanie, a nawet podziw.

szkoleniana5.pl

Takim modnym i „zawsze na czasie” hobby jest produkcja wina we własnym, domowym zaciszu. Móc pochwalić się i poczęstować gości dobrym, a w dodatku własnoręcznie sporządzonym winem, czy też nalewką – to nie tylko powód do dumy, ale także gest będący w dobrym tonie.

Z pewnością każdy doceni starania gospodarza. Dobrym przykładem takiego „domowego producenta” jest Pascal Miche, emigrant osiedlony w Belgii, który zaczął wytwarzać białe wino z pomidorów – najpierw bardzo kameralnie, a z czasem na skalę iście masową.

Winiarski polot zaszczepili w nim już jego przodkowie, zaś on sam postanowił stworzyć w tym zakresie coś całkiem nowego, oryginalnego. Jak widać, udało mu się.

Białe wino z pomidorów odznacza się nieco większą zawartością alkoholu niż ma to miejsce w typowych winach, gdyż w tym przypadku jest to osiemnaście procent. Ten oryginalny trunek potrzebuje w dodatku aż dziewięciu miesięcy, by dojrzeć i okazać swoją pełną paletę smakowo-zapachową.

Na marginesie, zauważmy, że zgodnie z przepisami polskimi, wina z pomidorów nie można na dobrą sprawę nazwać po prostu winem, gdyż poprawna nazwa to wino owocowe. Słowo wino jest zarezerwowane tylko dla napojów procentowych produkowanych wyłącznie ze sfermentowanych owoców winogron.

https://www.opakowaniaok.pl/79-opakowania-papierowe